Szukaj na tym blogu

niedziela, 5 grudnia 2010

Wina. Makro.

Makro jakie jest każdy widzi. Drobni sklepikarze kupujący kaszanki i wódkę, pchający wielkie wózki wypełnione danonkami i innymi markowymi produktami reklamowanymi w tivi.

Ok.

Ale dział win w makro to mała perełka. Stosunek jakość/cena jest wybitny. Nie ma pieprzenia o aromacie leśnych jagód i nucie palonego karmelu, ale są dobre wina w dobrych pieniądzach.

Aktualnie mamy spenetrowane wszystkie wina włoskie i atakujemy Hiszpanię. 5 butelek czeka na degustację.

We'll keep you posted...

PS. Dział rybny też rządzi. Co wtorek dostawa...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz